wtorek, 22 listopada 2016

Coś na rozgrzewkę

Przy okazji chłodnego i wietrznego wieczoru pomyślałam o kremie rozgrzewającym stopy bo kto nie lubi ciepełka?:) Krem którego używam to Nivelazione Farmona-Krem delikatnie rozgrzewający do zimnych stóp, niech nie zwiedzie nazwa delikatnie rozgrzewający. Według mnie to porządny ogrzewacz a w połączeniu ze skarpetami tworzy istna farelkę:)

Krem swoje działanie zawdzięcza dodatkom takim jak kapsaicyna, która poprzez swoje miejscowe działanie drażniące wywołuje uczucie ciepła dodatkowo krem zawiera olejek cynamonowy, którym zresztą pachnie i ekstrakt z borowiny, poprawia przez to ukrwienie stóp i stopniuje efekt rozgrzewający. Jednocześnie krem jest całkiem dobrym kremem regenerującym skórę stóp, dodatkowo zapach cynamonowy odpręża i relaksuje po ciężkim dniu dla mnie krem idealny na chłodne jesienno zimowe wieczory.
Krem występuje w tubce 75 ml z wygodnym zamknięciem na klips.
Krem może być pomocny nie tylko zmarzluchom ale również świetnie sprawdza się w leczeniu przeziębienia, od dawna babcie powtarzały, że wymoczenie nóg w gorącej wodzie to lekarstwo na przeziębienie. Tutaj jest ta sama zasada tylko w trochę nowszej formule ale działanie identyczne:)
Gorąco polecam;)

1 komentarz: